Popołudniu przygotowywaliśmy się do zdobywania Granatowego Leśnego Wampum,
Budowaliśmy szałasy, aby dziś spędzić pod nimi noc.
Po kolacji urządzamy sobie małą ucztę polową - tosty i pieczone banany :)
Więcej tekstu nie będzie zdjęcia wszystko wyjawią...
Kuchnia polowa
Nasz szałas, niestety za mały, żeby nas pomieścić, więc zapowiada się noc pod gwiazdami :)
Spanie przy ognisku, wartę tego wieczoru pełniła Kadra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz